Poeci i pisarze
Legendy i baśnie
Irlandzcy nobliści
Biblioteka tekstów
Zbiorem najstarszych irlandzkich legend jest tzw. „Księga Najazdów”.
Opowiada ona o poszczególnych plemionach jakie zamieszkiwały Irlandię, aż do czasu przybycia Celtów. Najbardziej magicznym ze wszystkich plemion było Tuatha de Dannan – plemię bogini Danu. Członkowie plemienia posiadali nie tylko magiczne zdolności, ale i magiczne przedmioty. Były nimi harfa, która potrafiła zmienić nastrój albo ukołysać do snu, dzidy trafiające zawsze do celu, kocioł w którym nigdy nie kończyło się jedzenie. Niestety Celtowie, którzy przybyli do Irlandii potrafili coś więcej. Wyrabiali z żelaza miecze i tarcze, a ponadto byli dzielnymi wojownikami. Pomiędzy Tuatha de Dannan i Celtami doszło do wielu bitew. Ostatecznie wojnę wygrali Celtowie, ale ponieważ mieli ogromny szacunek dla wiedzy i umiejętności Tuatha de Dannan postanowili podzielić się z nimi władzą nad wyspą ... czytaj dalej
Irlandię niegdyś, oprócz skrzatów i wróżek, zamieszkiwały również olbrzymy. Jednym z najbardziej olbrzymów znanych był Finn McCool.
Irlandię niegdyś, oprócz skrzatów i wróżek, zamieszkiwały również olbrzymy. Jednym z najbardziej olbrzymów znanych był Finn McCool. Finn mieszkał wraz ze swoją żoną Oonaghą w pięknym domu położonym wysoko nad irlandzkim wybrzeżem. Oonagh była kobietą cierpliwą i bardzo mądrą. Finn za to, … no cóż, miał z pewnością dobre serce, ale miał bardzo wybuchowy charakter, a poza tym szybko się nudził. Pewnego pięknego, słonecznego dnia Finn wyszedł przed swój dom. Dopiero wstało słońce, a on już czuł się znudzony, nie miał ochoty ani na spacer ani na kąpiel w morzu. Postanowił jednak pójść na brzeg morza by z nudów powrzucać do wody kamienie leżące wzdłuż wybrzeża. Kiedy tak stał i wpatrywał się w morze zobaczył na przeciwległym brzegu morza jakąś postać ... czytaj dalej
To jedna z najbardziej znanych irlandzkich baśni. Spisana została w XV wieku, ale przypuszcza się, że oparta jest na przekazywanej ustnie opowieści, która jest jeszcze starsza. Wizerunek dzieci króla Lira znaleźć można na znaczkach pocztowych. W Ogrodzie Pamięci w Dublinie stoi potężna rzeźba przedstawiającą dzieci króla Lira. Rzeźba ta symbolizuje tych, którzy zginęli w walce o niepodległą Irlandię. A oto cała legenda … Dawno, dawno temu, nad terenami dzisiejszego hrabstwa Westmeath, panował król o imieniu Lir. Był władcą dobrym i sprawiedliwym. Miał piękną żonę i czwórkę dzieci: trzech chłopców: Aodha, Fiachra i Conna oraz córkę Fionnualę. Niczego im nie brakowało do szczęścia, bardzo się kochali, a do tego mieli piękne i bogate królestwo. Niestety w bajkach czasami też się zdarza, że szczęście nie trwa wiecznie. Żona króla, piękna Aoibh, zachorowała i zmarła, pozostawiając króla i całe królestwo pogrążonych w żałobie. Król widział jak samotne są jego dzieci po śmierci jego żony i jak bardzo brakuje im matki. Postanowił więc ożenić się powtórnie. Pojął za żonę Aoifę. Była ona równie piękna jak Aoibh, ale miała złe serce i mówiono o niej, że jest czarownicą ... czytaj dalej
Daleko, daleko na zachodnich krańcach Irlandii, za wyspami otoczonymi przez mgłę, zagubiona pomiędzy falami, znajduje się Tír na nÓg – kraina wiecznej młodości. To niezwykłe miejsce. Nikt tu nie choruje, nikt się nie starzeje. Nie ma smutku i cierpienia. Aby się tu dostać trzeba być zaproszonym przez mieszkańca tej krainy. W zielonej Irlandii nie było wojownika dzielniejszego niż Oisín, był świetnym jeźdźcem i myśliwym. Całe dnie spędzał ze swoimi przyjaciółmi polując w gęstych lasach. Pewnego dnia, galopując po leśnych bezdrożach, dotarł z przyjaciółmi nad brzeg błękitnego jeziora. Promienie słońca błyszczały na jego powierzchni. W powietrzu zapanowała dziwna cisza, zamilkły wszystkie ptaki. Z oddali dało się słyszeć stukanie końskich kopyt ... czytaj dalej